Na początku maja dealer BMG Goworowski przy wsparciu Mercedes-Benz Polska przygotował dla sympatyków czterech kółek nie lada gratkę – jazdy testowe topowymi modelami ze stajni AMG o łącznej mocy 4385 KM. Zakochać się w dźwięku i osiągach tych piekielnie szybkich aut mógł każdy, kto pojawił się w salonie przy ul. Łużyckiej. Za nami kolejna edycja prestiżowej imprezy AMG Performance Tour.

Dealer BMG Goworowski ma receptę na uszczęśliwianie fanów samochodów spod znaku trójramiennej gwiazdy. W ubiegłym roku zaprosił swoich klientów do zwiedzania malowniczych krajobrazów Kaszub w fotelach czternastu ekskluzywnych maszyn z rodziny AMG. Po niemal roku historia zatoczyła koło, a wydarzenie ponownie zawitało do BMG Goworowski, z tym że tegoroczna odsłona AMG Performance Tour miała nieco odmienioną formułę.

Pierwszego dnia, podczas AMG Dream Day, niepowtarzalną okazję przetestowania modeli AMG miał każdy, kto zawitał do salonu BMG Goworowski. Chętnych nie brakowało, a swoje marzenia w postaci przejażdżki monstrualnymi maszynami spełniło kilkudziesięciu uczestników. Każda jazda testowa odbywała się pod okiem wykwalifikowanych instruktorów i trwała około 30 minut.

Drugiego dnia AMG Performance Tour flota sportowych Mercedesów została udostępniona zaproszonym klientom BMG Goworowski. Z wyjątkowej okazji skorzystali także trójmiejscy dziennikarze motoryzacyjni, którzy popołudniową porą w kawalkadzie czterech egzemplarzy udali się do klimatycznego portu w Pucku i Zamku w Rzucewie.

Do dyspozycji uczestników oddano imponującą flotę ośmiu maszyn o łącznej mocy 4385 KM: A 35, C 63 S Coupe, C 63 S Limuzyna, E 63 S Kombi, E 63 S Limuzyna, dwa egzemplarze GT 4-Door 63 S i GT C.

Na widok tylu umięśnionych atletów spod znaku Mercedes-AMG zaparkowanych obok siebie... serce zaczyna bić jakby szybciej. Wyzwala się adrenalina, którą czym prędzej chce się spożytkować za sterami jednej z maszyn.

Oczywiście najwięcej emocji wśród testerów wzbudził roadster AMG GT C, pod którego maską drzemie 4-litrowe V8 biturbo generujące moc 557 KM i 680 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Ten rasowy sportowiec spod znaku trójramiennej gwiazdy do „setki” przyspiesza w 3,7 sekundy.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się oba egzemplarze tegorocznego debiutanta – AMG GT 4-Door 63 S. Muskularne Coupe to połączenie 4-osobowego auta rodzinnego z atletycznym sprinterem, który na osiągnięcie 100 km/h potrzebuje zaledwie 3,2 sekundy. 4-litrowy silnik wytwarza 639 KM i aż 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Gigant!

Ale nie tylko najpotężniejsze modele budziły emocje, bo równie duże uśmiechy widniały na twarzach osób, które właśnie kończyły jazdy testowe E 63 S w jednym z dwóch wariantów nadwozia – limuzyny i kombi. To auto o dość niepozornym wyglądzie, które w mgnieniu oka wystawia szpony i pokazuje swój buńczuczny charakterek.

Flotę uzupełniły nieco mniejsze torpedy, czyli modele A 35 i C 63 S (limuzyna i kombi). W tym roku – podobnie jak w latach poprzednich – nad przebiegiem jazd testowych czuwał duet instruktorów AMG Driving Academy: Piotr Białowąs i Przemysław Bosek, a także eksperci z BMG Goworowski: Bartosz Czyżewski, Sebastian Markowtz i Kordian Grędzicki.